Tomaszów Lub. W czwartek pod blok nie dojedziesz
SZLABAN NA WJAZD
– Nawet nie chodzi o to, że choć mamy parkingi pod blokami, często nie możemy się do nich dostać. Ale co, jeśli trzeba będzie, żeby pod blok przyjechała karetka pogotowia albo straż pożarna? Tu mieszka mnóstwo starszych, schorowanych osób. A bywają dni, że nie ma najmniejszych szans, żeby przejechał nawet nieduży samochód – dodaje inny, starszy mieszkaniec.
Kłopot z dojazdem do bloków sąsiadujących z zielonym rynkiem jest od kilku lat. Do niedawna handlujący i klienci w poszukiwaniu miejsca jak najbliżej rynku zajmowali parkingi pod blokami. Spółdzielnia Mieszkaniowa przed dwoma parkingami, na prośbę mieszkańców, ustawiła bramy. A pod koniec ubiegłego roku, przed kolejnym – opuszczany elektronicznie szlaban.
– Poskutkowało o tyle, że nie zajmują nam miejsc parkingowych. Ale zastawiają uliczki tak, że nie da się do tych miejsc dojechać – narzekają mieszkańcy.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).