WNUCZEK SAMO ZŁO
Pierwszego rozboju dopuścił się w październiku 2012 r. Młodzieniec wiedział, kiedy dziadek odbiera emeryturę i którędy wraca do domu. Z dwoma kolegami napadł na niego i zabrał portfel, w którym było 540 zł. Wnuczek dał kolegom po 100 zł.
Kolejny napad zorganizowali kilka miesięcy później. Wnuk i ci sami kumple obrzucili dom dziadka śnieżkami, a gdy staruszek wyszedł na zewnątrz, zaatakowali go i zabrali 100 zł. Ponadto ustalono, że wnuk włamał się do garażu, skąd zabrał różne narzędzia rolnicze, m.in. brony, pług, elementy rozrzutnika i obciążniki do ciągnika o wartości 570 zł.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).