ZIEMIA W CENIE

12,7 tys. zł – tyle wyniosła średnia cena hektara ziemi sprzedanego w 2013 r. przez ANR w lubelskim. Była duża mniejsza niż średnia cena w kraju, bo ta wyniosła 21,8 tys. zł. Za atrakcyjne grunty i u nas trzeba zapłacić 30-40 tys. zł. Takie kwoty padną zapewne na przetargach szykowanych przez ANR w tym roku w kilku gminach na Zamojszczyźnie.

W ub. roku ziemia na Lubelszczyźnie była najtańsza w kraju – wynika z informacji opublikowanych kilka dni temu przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Średnia cena z przetargów na sprzedaż ziemi wyniosła u nas 12 tys. 763 zł i była o kilka tysięcy niższa niż w sąsiednich województwach: podlaskim (15,5 tys. zł za ha) i podkarpackim (15,7 tys. zł za ha), a także w małopolskim (14,5 tys. zł za ha) i lubuskim (15,7 tys. zł za ha). Lubelska średnia była o niemal 10 tys. zł niższa niż średnia w kraju. Tę ostatnią podbiły stawki z takich województw, jak opolskie (średnio 34 tys. zł za ha), śląskie (31,2 tys. zł za ha), mazowieckie (30 tys. zł za ha) czy dolnośląskie i kujawsko-pomorskie (po ponad 27 tys. zł za ha). W sumie ceny ziemi agencyjnej skoczyły przez rok o 13 proc. ANR sprzedała w tym czasie prawie 148 tys. ha, czyli o 12 proc. więcej niż w 2012 r. W zasobach agencji wciąż pozostaje 1,63 mln ha ziemia, ale aż 1,18 mln ha znajduje się w dzierżawie. Wolne zasoby to już tylko 450 tys. ha.

(ar)