Wydanie nr 6 z 2014 r. (2014-02-12)

Tomaszów Lub. Były ordynator zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa

WOJNA ORDYNATORA Z DYREKTOREM

Były ordynator Oddziału Chirurgii tomaszowskiego szpitala, twierdzi, że podczas wizyty w gabinecie dyrektora placówki naruszono nietykalność cielesną towarzyszącego mu krewnego. Dyrektor Andrzej Kaczor odpowiada, że o naruszeniu nietykalności nie ma mowy. Wezwał pomoc, bo poczuł się zagrożony.

W poniedziałek, 10 lutego, po godz. 8 rano, były ordynator chirurgii w tomaszowskim szpitalu doktor B. Ż. wybrał się do dyrektora Andrzeja Kaczora. – Dowiedziałem się, że dyrektor rozpowszechnia informacje o tym, jakobym został zwolniony dyscyplinarnie z powodu mobbingu. Chciałem to wyjaśnić – relacjonuje lekarz. Towarzyszył mu krewny, który – jak mówi – miał być świadkiem.

– Weszliśmy do gabinetu, dyrektor czytał gazetę. Zapytałem, dlaczego oczernia mnie publicznie. A dyrektor na to, że jak się wchodzi, to się puka – relacjonuje. – Nie chciał ze mną rozmawiać, zadzwonił po stróża. Ten przyszedł w towarzystwie dwóch sanitariuszy z izby przyjęć. Sanitariusze zostali w korytarzu, stróż wszedł do gabinetu i zaczął szarpać i ciągnąć za ubranie mojego towarzysza. Kuzyn powiedział, żeby ten człowiek uważał, że jego zachowanie jest niebezpieczne i że narusza nietykalność cielesną  – relacjonuje lekarz i dodaje, że sam nie był szarpany.

Dyrektor polecił pracownikom, by wezwali policję. Ostatecznie, po interwencji policyjnej, panowie opuścili szpital.

Lekarz jest oburzony sposobem, w jaki został wraz z towarzyszem potraktowany.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Cecylia 2014-02-17  09:32

jestem, jestem, nie klam,

Zuzanna 2014-02-16  22:02

@Cecylia 2014-02-16 19:11:26 - Cecylia nie żyje!!!! Proszę......

Cieć 2014-02-16  20:32

Do "moherowej zośki".Życzę smacznego i oby posiłek "nie stanął w gardle",niezależnie od tego,kto go ufundował.
P.S.Gdybyś liczyła na moje datki,zapewne nie musiałabyś stosować "slimu 60+"na odchudzanie.

Cecylia 2014-02-16  19:11

moherowa zośka to były towarzysz naszej ukochanej jedynej partii. Wiekce zasłużony szmaciak.

moherowa zośka. 2014-02-16  17:39

Cieć. Jem obiady i kolacje co przygotuje gospodyni. Oby było ciekawiej, produkty są kupione za Twoją tacę.

Feldkurat 2014-02-16  11:06

Kampania bitewna feldmarszałka Kaczora poszerza się o nowe flanki.Poprzez starą,sprawdzoną niejednokrotnie w minionych personalnych bitwach strategię,zaczyna się przygotowywać grunt do nowego ataku,tym razem,jak wynika z komentarzy podpisanych przez "ewa","rodzice",na ordynatora oddziału noworodków.
Jako weteran pól bitewnych zastanawiam się,w jakiej formie rozpocznie się bezpośredni atak,bo tak sobie myślę,że jak feldmarszałek bardzo będzie polegać na zdaniu swoich ordynansów,może odnieść "pyrrusowe zwycięstwo".

rodzice 2014-02-15  23:29

Czas na zmiany Panie Kaczorze. Warto zastanowić się nad zmianą innych ordynatorów - źle funkcjonuje Oddział Noworodkowy i Pediatryczny. Przykro nam rodzicom, ale nie mamy dobrego zdania o Ordynator Oddziału Noworodkowego dlatego dla dobra naszych pociech omijamy ją z daleka.

Feldkurat 2014-02-15  23:24

Ewa (2014-02-15 17:26:56)!Pan dyrektor mógłby to uczynić,ale w swoim drugim wcieleniu,po reinkarnacji.

ewa 2014-02-15  17:26

Panie dyrektorze co z oddziałem noworotkowym zmienić ordynatora. Tak jaki chirurgii.

Feldkurat 2014-02-15  11:27

Tak się zastanawiam,czy na polu walki feldmarszałka Kaczora,w jego planach strategicznych,jest uwzględniony ordynator oddziału pediatrii tomaszowskiego szpitala???Byłoby ciekawie,och,ciekawie !!!

Cieć 2014-02-15  11:11

do "moherowej zośki".Z Twojego komentarza wynika,że jesteś dobrze zorientowana w współczesnej frazeologii.Twoja znajomość rzeczy opisywanego w T.Z. przypadku świadczy,że jesteś usytuowana ponad przeciętność zwykłego "wyrobnika".Czyżbyś była gospodynią na tej"plebanii"?

moherowa zośka 2014-02-14  12:14

,,Były" - nie stróża, tylko ochronę. W XXI w. ludzie cywilizowani, rozmowy nagrywają / należało wcześniej uprzedzić dyrektora/ . A po drugie, to pan wszedł z pomocnikiem, dyrektor mógł poczuć się zagrożony.

świstak 2014-02-12  16:47

dyrektor nazywa się Kaczor-nic dodać ,nic ująć.Ciekawe czy padly słynne slowa spieprzaj dziadu.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem