Wydanie nr 5 z 2014 r. (2014-02-05)

Krzysztof Konopa

ŁUP OLIMPIJSKI

Chociaż w Soczi znicz się jeszcze nie zapalił,

Już awansem liczą szanse,

Cieszą się na łup medali.

 

I działacze, i kibice przewidują

Fart, sensację: obce nacje

Nasi pięknie wyrolują.

 

Optymistom świecą w oczach szczęścia łezki:

Znów Kowalczyk jest na tarczy

I rozniesie w puch Norweżki.

 

Co do skoczków - nie ma ponoć na nich siły,

Kibic kocha talent Stocha

Wierzy w garbik Piotrka Żyły.

 

Gdy fantazji się uchwycić mocno kiecki -

Panczenistki biją wszystkich,

Medalowe są saneczki.

 

Dobrze pójdzie - czeka krążków nas nawała!

Święto, fiesta! Nam orkiestra

Hymn z pamięci będzie grała.

 

Znicz, co jeszcze się nie pali można zgasić.

Po cholerę gadać wiele -

W kombinacji górą nasi.

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem