ZA DROGIE DLA MŁODYCH

Niewiele osób z naszego regionu będzie mogło skorzystać z nowego, rządowego programu „Mieszkanie dla młodych”. Jeden z jego warunków to kupno mieszkania (bądź domu) po 2970 zł brutto za 1 mkw. To limit dla naszego regionu, tymczasem ceny nowych lokali na ogół grubo przekraczają 3 tys. za 1 mkw. Do stracenia jest wiele. Rządowa dopłata może wynieść nawet 20 tys. zł.

1 stycznia ruszył nowy, długo oczekiwany program: „Mieszkanie dla młodych”, który oferuje osobom w wieku do 35 lat – zarówno singlom, jak i małżeństwom, bez dzieci oraz z dziećmi – dopłaty do kupowanego mieszkania. Co prawda kryteria przyznawania pomocy są dość surowe (o tym niżej), ale pomoc niemała. Maksymalna dopłata, jaką mogą otrzymać młodzi mieszkańcy naszego regionu (Zamościa, Biłgoraja, Hrubieszowa, Tomaszowa Lub. oraz tych powiatów), wynosi obecnie maksymalnie 13 501 zł dla osób samotnych i małżeństw bez dzieci oraz 20 252 zł dla małżeństw z co najmniej jednym dzieckiem. Państwo dopłaca maksymalnie do 50 mkw. nowego mieszkania bądź domu.

Dopłata wynosi 10 proc. (samotni i bezdzietni) lub 15 proc. (rodziny z dziećmi) wartości owego 50-metrowego lub mniejszego lokum, obliczanej jednak nie według ceny zakupu, ale wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw., który dla poszczególnych województw ustalany jest co pół roku. U nas do końca kwietnia wynosić będzie 2710,18 zł.

Co innego cena rynkowa, co innego wskaźnik przeliczeniowy, a co innego maksymalne ceny zakupu mieszkania bądź domu, uprawnionego do dopłaty, które przyjęto w programie MdM. Maksymalna w województwie lubelskim wynosi: w Lublinie – 4230,49 zł, w sąsiednich gminach – 3600,41 zł, w pozostałych częściach województwa (także u nas) – 2970,44 zł.

 

(ar)