Organizatorzy nie spodziewali się aż tak dużego odzewu
SZPIK DLA OLI
Ola Patron ma 33 lata i pochodzi z Zamościa. O tym, że ma ostrą białaczkę limfoblastyczną, dowiedziała się w zeszłym roku – w dniu, w którym urodziła synka Tymka (teraz ma 14 miesięcy). Jej życie było zagrożone – chorobę na razie udało się zatrzymać lekami. Ale Ola ciągle bierze chemię, która powoli wyniszcza jej organizm. Żeby mogła wyzdrowieć, potrzebny jej przeszczep szpiku kostnego. Niestety, okazało się, że nikt z jej rodziny nie może być dawcą. Poszukiwany jest więc ktoś niespokrewniony.
W niedzielę pracownicy DKMS Polska (największa w naszym kraju baza dawców szpiku) wraz z grupą wolontariuszy zorganizowali dzień dawcy w Galerii Twierdza w Zamościu oraz w Galerii Rynek w Tomaszowie Lub.
– Zarejestrowało się w sumie ponad 500 osób. Bardzo jesteśmy wdzięczni. Mamy nadzieję, że wśród nich znajdzie się ktoś, kto będzie mógł być dawcą dla Oli – mówi jej mama, Teresa Patron. Albo dla kogoś innego, w Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę. Dla wielu jedynym ratunkiem jest przeszczep szpiku.
Tekst i fot. MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
