Ryby podrosły, czas je przygotować do sprzedaży
KARPIE SZYKUJĄ SIĘ DO ŚWIĄT
Gospodarstwo Rybackie „Topornica” hoduje ryb w stawach o powierzchni ok. 300 hektarów.
- Odłowimy ok. 150-160 ton karpia handlowego (ryby 3-letnie – przyp. kk), około 60 ton kroczka, czyli karpi 2-letnich i ok. 20 ton narybku, czyli ryb rocznych – wylicza Bogdan Malczewski, szef Gospodarstwa Rybackiego Topornica. - Do tego dochodzą ryby innych gatunków - tona szczupaka, tona amura i tona suma, a także materiał zarybieniowy tych gatunków. Wielkość produkcji będzie więc zbliżona do tej sprzed roku.
Odłowy poprzedzane są spuszczeniem wody ze stawów. W tym czasie ryby przemieszczają się w najgłębsze miejsce. Odławia się je za pomocą nawet kilkudziesięciometrowych sieci. Ryby trafiają do tzw. magazynów, czyli małych ziemnych stawów.
- Muszą być one dobrze natlenione. Dzięki temu, że jest w nich czysta, źródlana woda, ryby pozbywają się nieprzyjemnego dla ludzi zapachu – tłumaczy Bogdan Malczewski. - Z magazynów trafią do sprzedaży.
Mniejsze sztuki, czyli narybek i kroczek, wiosną ponownie zostaną wpuszczone do stawów. W ciągu 3-letniego cyklu produkcyjnego, karpie osiągają od 1 do 2 kg.
kk
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).