Wydanie nr 44 z 2013 r. (2013-10-30)

Ryby podrosły, czas je przygotować do sprzedaży

KARPIE SZYKUJĄ SIĘ DO ŚWIĄT

Kilkanaście dni temu na stawach hodowlanych rozpoczęły się odłowy. Właściciele gospodarstw rybackich oceniają, że tegoroczna produkcja nie będzie gorsza od tej z roku poprzedniego.

Gospodarstwo Rybackie „Topornica” hoduje ryb w stawach o powierzchni ok. 300 hektarów.

- Odłowimy ok. 150-160 ton karpia handlowego (ryby 3-letnie – przyp. kk), około 60 ton kroczka, czyli karpi 2-letnich i ok. 20 ton narybku, czyli ryb rocznych – wylicza Bogdan Malczewski, szef Gospodarstwa Rybackiego Topornica. - Do tego dochodzą ryby innych gatunków - tona szczupaka, tona amura i tona suma, a także materiał zarybieniowy tych gatunków. Wielkość produkcji będzie więc zbliżona do tej sprzed roku.

Odłowy poprzedzane są spuszczeniem wody ze stawów. W tym czasie ryby przemieszczają się w najgłębsze miejsce. Odławia się je za pomocą nawet kilkudziesięciometrowych sieci. Ryby trafiają do tzw. magazynów, czyli małych ziemnych stawów.

- Muszą być one dobrze natlenione. Dzięki temu, że jest w nich czysta, źródlana woda, ryby pozbywają się nieprzyjemnego dla ludzi zapachu – tłumaczy Bogdan Malczewski. - Z magazynów trafią do sprzedaży. 

Mniejsze sztuki, czyli narybek i kroczek, wiosną ponownie zostaną wpuszczone do stawów. W ciągu 3-letniego cyklu produkcyjnego, karpie osiągają od 1 do 2 kg.

 

 

kk

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem