Wydanie nr 44 z 2013 r. (2013-10-30)

TO KRZYSZTOF

Z badań DNA przeprowadzonych przez specjalistów z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku wynika, że zwłoki znalezione w maju pod Pasiekami (gm. Tomaszów Lub.) to ciało Krzysztofa Z. z Tomaszowa Lub.

Krzysztof zniknął bez śladu w 2010 r. Miał wtedy 28 lat.

Wyszedł z domu 23 czerwca, koło południa. Do Tomaszowa Lub. wrócił z Krakowa, gdzie pracował jako kucharz.

Wszystko odbywało się jak zwykle, nie było żadnych symptomów, by miał jakieś kłopoty. Ojcu powiedział, że idzie do pracy (był kucharzem w jednej z tomaszowskich restauracji). Tam (najprawdopodobniej zamierzał zmienić pracę) widziano go po raz ostatni.

Mimo że wszystko działo się w biały dzień, nie udało się znaleźć nawet cienia śladu po Krzysztofie. Jakby zapadł się pod ziemię.

W maju tego roku w lesie w okolicy Pasiek (gm. Tomaszów Lub.) robotnicy leśni, którzy pracowali przy wycince i wywozie drzewa, natknęli się na makabryczne znalezisko. Pod gałęźmi i igliwiem leżały ludzkie kości i fragmenty włókien z ubrań.

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem