BYĆ KOBIETĄ...

Dla części kobiet cykl menstruacyjny, a także dolegliwości ze strony układu moczowego maja wiele trudnych etapów. Również w tych dziedzinach medycyna naturalna może przynieść ulgę.

Bardzo wiele, szczególnie młodych kobiet cierpi z powodu bolesnego miesiączkowania. Według statystyk aż 54 proc. żeńskiej populacji zmuszona jest zmienić tryb życia w czasie miesiączkowania. Bóle krzyża, osłabienie, bóle i zawroty głowy, nudności, chandra, drażliwość, migreny odbierają chęć do życia. Bierzemy zwolnienie lekarskie i najchętniej leżymy w łóżku.

Wraz z wydzieliną ubywa nam magnezu i innych pierwiastków. Jego dodatkowa porcja z niewielkim dodatkiem wapnia oraz odrobiną fosforu i potasu zmniejsza napięcie mięśni oraz hamuje wzmożone skurcze macicy.

Ulgę przynoszą także wielonasycone kwasy tłuszczowe. Wiele z nich znajdziemy w rybach, głównie morskich (śledzie, makrele, łososie i tuńczyki). Można też łykać kapsułki z olejem rybim.  To bardzo ważne, bo pamiętajmy, że dowiedziono naukowo, iż kobiety eskimoskie, jadające głównie ryby, nie cierpią z powodu bolesnych miesiączek.

Bardzo pomocne jest również łykanie dodatkowej porcji wit. E i wyciszenie psychiczne. Odprężająco działa ciepła kąpiel lub ciepły okład w ok. podbrzusza. Można też stosować napary z pieprzu mnisiego, pluskwicy, pięciornika gęsiego lub ruty. 

 

(EJ)