Tomaszów Lub. Było niebezpiecznie na drodze
MOŻNA JECHAĆ
O problemie zawiadomił TZ pan Krzysztof (32 l.) z Tomaszowa Lub., który tamtą trasą codziennie jeździ do pracy. – Około kilometra za Tomaszowem, nad drogą wojewódzką nr 853, zwisają dwie wielkie, złamane sosny. Jedną od drugiej dzieli około 100 m – poinformował.
- Wiszą tak od zeszłej zimy, w każdej chwili mogą runąć na jakiś pojazd – relacjonuje. Dodaje, że za każdym razem, jak tamtędy przejeżdża, przechodzą go ciarki. – Miałem na tej trasie bardzo niebezpieczną sytuację w marcu. Tuż za samochodem, którym jechałem, runęło złamane drzewo. Nie chciałbym, aby komuś coś podobnego się przydarzyło. Skutki mogą być tragiczne – mówi.
O to, czy i kiedy niebezpieczne drzewa zostaną usunięte, zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Po kilku dniach przyszła odpowiedź. „Uprzejmie informujemy, że wskazane drzewa nie rosły w pasie drogowym drogi wojewódzkiej, jednakże w wyniku złamania znaczna część drzew znajdowała się
istotnie na pasie drogowym drogi wojewódzkiej” – czytamy w piśmie od Grzegorza Dobosza, zastępcy dyrektora ZDW ds. utrzymania dróg.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).