Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa czeka na krwiodawców
ODDAJ KREW
Elżbieta Tatarska, kierownik zamojskiego oddziału Regionalnego Centrum mówi, że taka sytuacja powtarza się co roku latem. Dlaczego? Latem spada liczba stałych dawców. Ludzie pracują w polu, wyjeżdżają na urlopy, a młodzież, która również wspomaga RCKiK, ma wakacje. A potrzeby szpitali są bardzo duże. Latem dochodzi do większej liczby wypadków drogowych i w rolnictwie. W związku z tym więcej jest zabiegów ratujących życie, wymagających dużych ilości krwi.
- Zapasy krwi skurczyły się o połowę. Brakuje każdej grupy. Ratujemy się, jak możemy. Prosimy m.in. rodziny chorych, by oddawali krew. Ale potrzeby są duże – informuje Elżbieta Tatarska.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).