Władze Krasnobrodu życzliwe dla kolegi z PSL
SAMI SWOI
Chodzi o 4,91 ara na pasażu gastronomicznym przy deptaku (nad samą wodą). Przylegające do zalewu działki są własnością miasta. I od lat miasto wydzierżawiało je – na czas określony – prywatnym przedsiębiorcom. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, także ze strategią gminy, dzierżawcy (w sumie 9 osób) prowadzą tam działalność turystyczną i gastronomiczną. Głównie w sezonie letnim. Jednak by móc prowadzić smażalnię ryb, sprzedaż frytek czy kebabów zażywającym kąpieli letnikom, czynsz za dzierżawę gruntu, zgodnie z umową, płacą cały rok. Dla gminy jest to stały dochód. Łakomy to również kąsek i dla wynajmujących, bo w sezonie, gdy pogoda dopisuje, plażowicze zostawiają tu sporo pieniędzy.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Wiedzą Państwo kto to arbuz - nasz władca, z zewnątrz zielony, a w środku czerwony.
Zaczęło się nabijanie kieszeni przez ekipę zieleńców pójdą w siną dal miał być uzdrowiciel co wyciągnie gminę chociaż trochę z długów a tymczasem ok 4 procent bardziej zadłużył ale mamy jeszcze rok na kilka procent.
nie jestem polityczny, ale w Krasnobrodzie to norma że wszyscy obcy niech kupują tylko nie tutejsi, a zazdrość zżera jeśli to ktoś kogo znamy. Ludzie nie możecie zazdościć tym co chcą pracować i rozwijać i własny interes i infrastrukturę miejscowości.