Tomaszów Lub. W szpitalu bez zwolnień
TOMASZÓW LUB.: BEZ ZWOLNIEŃ W SZPITALU
O problemie na położnictwie i ginekologii w tomaszowskim szpitalu pisaliśmy pod koniec lutego. Radę Powiatu Tomaszowskiego zaalarmował dyrektor placówki Andrzej Kaczor. Jego zdaniem pracowników było zbyt wielu, a porodów zbyt mało. W ciągu roku rodzi się tu 600 dzieci, czyli dwoje, troje dziennie. Na przyjęcie maluchów na świat czeka ponad 30 pracowników. Dyrektor wyliczył, że przez to poród w Tomaszowie kosztuje 4 tys. zł. Tymczasem Narodowy Fundusz Zdrowia płaci tylko 1,7 tys. zł.
Dyrektor zaproponował pracownikom, by sami zdecydowali, czy chcą mieć zmniejszone etaty, bezpłatne urlopy, czy też na oddziale należy przeprowadzić zwolnienia.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).