Wydanie nr 27 z 2013 r. (2013-07-03)

Brak worków i pojemników na śmieci, za mało kontenerów na odpady segregowane. Niektóre gminy bez wyłonionych odbiorców śmieci

PIERWSZA WOJNA ŚMIECIOWA

Wielu mieszkańców naszego regionu wciąż, mimo szeroko zakrojonej akcji informacyjnej, nie ma pojęcia, gdzie wrzucić karton po mleku, co zrobić z porcelanowym flakonikiem, puszką po śledziach, zużytym termometrem, pudełkiem po kremie, ani skąd wziąć na to pojemniki. Także kto i kiedy będzie odpady odbierał.

1 lipca właścicielami naszych odpadów stały się gminy. Samorządy przejęły wszelkie obowiązki, związane z ich odbiorem od mieszkańców. Ustawa, która to reguluje, stworzyła wizję schludnego państwa. Śmieci mają zniknąć z lasu i dzikich wysypisk. Trafią tam, gdzie powinny. A dzięki segregacji i recyklingowi zostanie z nich odzyskane wszystko, co się da. Słowem: jak najmniej strat, a zamiast dotychczasowej patologii – wyłącznie ekologia. Jednak plany sobie, a życie sobie.

Spokojnie, to tylko szok

Rzutem na taśmę, bo dopiero 28 czerwca (dwa dni przed godziną zero) miasto Zamość podpisało z PGK sp. z o.o. (jedyny oferent) umowę na odbiór i zagospodarowanie odpadów.

– Dwa dni, do tego weekendowe, niewiele można zdziałać – mówi Ireneusz Godzisz, zastępca dyrektora do spraw gospodarki odpadami komunalnymi w zamojskim PGK. Ale zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą. Bo jego firma, przygotowując się do przetargu, zadbała o szczegóły wcześniej. Najważniejsze, że ma pod dostatkiem worków i pojemników.

– To najbardziej poszukiwany dziś w Polsce towar. Producenci wykorzystują to i drastycznie podbijają cenę – mówi Ireneusz Godzisz. – Jeszcze niedawno worek kosztował 27 gr, teraz cena przekracza 40 gr, a ceny pojemników wzrosły nawet o sto procent. Na jedne i drugie trzeba czekać co najmniej miesiąc, czasami nawet trzy.

Jeszcze w piątek, przed weekendem, PGK rozwiózł 300 pojemników do domków jednorodzinnych, które ich nie miały. Do blisko tysiąca, spośród 5,5 tys. wszystkich, trzeba jeszcze dostarczyć kubły. Podobnie jest z workami. 1 i 2 lipca do mieszkańców wysłano pocztą ulotki z harmonogramem odbioru śmieci, na razie na lipiec.

 

Jadwiga Hereta, Małgorzata Mazur

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Waldek 2013-07-07  20:55

Nie po to mam czystą zadbaną małą posesję , żeby teraz zastawiać ją plastikowymi kubłami na śmieci. Zamiast na kwiaty i wykoszoną trawkę miałbym się przyglądać na te wstrętne kubły, które zabiorą mi połowę placu. Na samochód nie byłoby miejsca. Absolutnie tych kubłów nie wezmą. Wystarczy jeden kubeł na śmieci, tak jak było.

.,.,. 2013-07-05  16:10

Powinny być na każdej posesji pojemniki do segregacji. Worki są niepraktyczne i szpecą.

Wojciech 2013-07-04  10:38

Godzisz w PGK ? PO

Mociumpan 2013-07-04  09:51

wystarczy wejść na stronę internetową miasta a znajdziemy tam spot filmowy o segregacji śmieci oraz broszurki dla chcącego nic trudnego są tez jeszcze google

MAMA 2013-07-03  11:45

MIAŁAM DOBREGO WYWOZICIE LA ŚMIECI ,SOLIDNY ,SEGREGOWAŁAM BO MAM DOM JEDNORODZINNY,NIE SPALAŁAM I BYŁO O.K. TERAZ OBSTAWIE SIĘ WORECZKAMI ,KUBŁÓW NIE MA I CO

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem