Zamość. Najwięcej ofert pracy jest w handlu. Potem długo, długo nic
GDZIE JEST PRACA?
Tym razem Lubelskie Obserwatorium Rynku Pracy i badająca na jego zlecenie rynek ogłoszeń o pracę spółka Public Profits z Poznania wzięły pod lupę nie tylko oferty z PUP-ów, ale też z biuletynów informacji publicznej, biur karier, prasy i Internetu. W całym województwie lubelskim w 2012 r. i w pierwszym kwartale 2013 r. pojawiło się we wszystkich tych miejscach 29,9 tys. ogłoszeń o pracę, zawierających 37 tys. ofert pracy. W Zamościu i powiecie zamojskim zebrano w tym okresie 1,9 tys. ogłoszeń i 2,7 tys. ofert.
Co znamienne, na niewielkim zamojskim rynku pracy setki ofert – aż 40 proc. wszystkich – trafiają do publicznych źródeł informacji (urząd pracy, biuletyny informacji publicznej). W całym województwie lubelskim takie oferty stanowią niespełna 15 proc. całego rynku ogłoszeń o pracę. Reszta publikowana jest przede wszystkim w Internecie i prasie.
W Zamościu i powiecie zamojskim najczęściej poszukiwani byli pracownicy w następujących zawodach: przedstawiciel handlowy, doradca klienta, specjalista do spraw sprzedaży, menedżer produktu, kierownik działu sprzedaży, sprzedawca, doradca finansowy, kasjer, telemarketer i kelner. Lwia część ogłoszeń (1,8 tys.) pochodzi z samego Zamościa, tylko pojedyncze – z mniejszych miejscowości.
(ar)
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).