13 maja odbyła się licytacja majątku nieuczciwego przedsiębiorcy
ROLNICY OSZUKANI NA KALAFIORACH
– Współpracowaliśmy z firmą Mariana Z., której formalnym właścicielem był jego syn, przez kilka lat. Nigdy problemów z płatnościami nie było. Do 2009 roku, kiedy firmę przejął ojciec – mówi pan Mirosław z Dobużka (gm. Łaszczów), jeden z poszkodowanych. Za ostatnią kontraktację nie dostaliśmy pieniędzy do tej pory – mówi.
Rolnik, który nie mógł się doczekać zapłaty, zgłosił sprawę do prokuratury. – Nie tylko ja, bo takich, którym firma Z. nie zapłaciła, było więcej – mówi.
Jemu, jak wylicza, Z. jest winien ponad 6,3 tys. zł. Innym – nawet 13,5 tys. zł. W sumie nazbierało się ok. 40 tys. zł, które winien jest 7 gospodarzom.
Prokuratura oskarżyła Z. o oszustwo. Dwa lata temu, w marcu, sąd skazał nieuczciwego przedsiębiorcę na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i karę grzywny w wysokości 1,5 tys. zł. Nakazał mu także oddać pieniądze.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).