Co uczeń może mieć na egzaminie dojrzałości?
JUŻ ZA ROK MATURA...
Tak zdarzyło się w III LO, ZSP nr 2 („Mechanik”) i ZSP nr 1 („Ekonomik”). Uczennica III LO podczas egzaminu z matematyki miała przy sobie telefon komórkowy. Aparat był aktywny. Ktoś do niej zadzwonił. W sali rozległ się dzwonek.
– Zgodnie z obowiązującymi procedurami jej egzamin został przerwany. Zostanie również unieważniony. Do egzaminu z matematyki będzie mogła ponownie przystąpić za rok – tłumaczy Antoni Szostek, dyrektor III LO w Zamościu. Pomimo tego incydentu uczennica oczywiście może zdawać inne egzaminy, które jeszcze jej zostały. – Z ludzkiego punktu widzenia jest mi jej żal, ale szkoła musi przestrzegać procedur. Wielokrotnie tłumaczyliśmy młodzieży, że tego typu urządzeń nie wolno wnosić na egzamin. Uczniowie doskonale znają te zasady – dodaje dyrektor. Zaznacza, że był to pierwszy taki przypadek w III LO.
W ZSP nr 2 w Zamościu uczeń podczas egzaminu z matematyki korzystał z urządzenia telekomunikacyjnego. – Jego egzamin także został przerwany – informuje Renata Chyrchała, dyrektor placówki (nie ujawnia, o jakie konkretnie urządzenie chodzi). Uczeń musiał opuścić salę.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).