Wydanie nr 20 z 2013 r. (2013-05-15)

Zamość. Mężczyzna uważa, że gronkowcem został zakażony w szpitalu

70 TYS. ZŁ ZA KRZYWDĘ W SZPITALU

Kolejny były już pacjent Zamojskiego Szpitala Niepublicznego domaga się od spółki pieniędzy w związku z zakażeniem gronkowcem. Przypomnijmy, że placówka już przegrała podobną sprawę. Wyrok jest jednak nieprawomocny.

Tym razem pozew przeciwko szpitalnej spółce i jej ubezpieczycielowi złożył w zamojskim Sądzie Okręgowym 38-letni mieszkaniec Hrubieszowa.

Domaga się zadośćuczynienia w wysokości 70 tys. zł za doznaną krzywdę oraz 4 tys. zł odszkodowania (za koszty leczenia) i 400 zł renty miesięcznie.

W czerwcu 2010 r., podczas meczu doznał urazu prawej nogi (otwarte, dwupoziomowe złamanie kostki bocznej ze zwichnięciem w stawie skokowym). Na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej ZSN nastawiono złamanie i ustabilizowano kostkę za pomocą płytki, na koniec założono gips. Ostatniego dnia sierpnia ponownie został przyjęty na oddział z powodu zaczerwienienia i bólu w stawie skokowym. Z rany sączyła się ropa, mężczyzna miał podwyższoną temperaturę. W szpitalu usunięto implanty z nogi, oczyszczono ranę i pobrano materiał do badania.

maw

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem