Wydanie nr 17 z 2013 r. (2013-04-24)

O stan nóg należy zadbać ze względów estetycznych i zdrowotnych

SPOSÓB NA ŻYLAKI

Wielogodzinne przesiadywanie przy biurku albo stanie przy ladzie tamuje przepływ krwi w kończynach. Pojawiają się zgrubienia pod skórą, czemu często towarzyszą ból i pieczenie.

Leczenie tych dolegliwości jest skuteczne jedynie na początku. Jeśli zaniechamy leczenia w fazie pierwotnej, z czasem dochodzi do owrzodzenia żył głównych z zastoiną krwi w kończynach. I ten stan już jest groźny dla życia, ponieważ w każdej chwili skrzep może się uwolnić i razem z krwią biec ku sercu.

Chirurgiczne usunięcie chorych żył jest rozwiązaniem tymczasowym i z reguły dość drogim. Z czasem w ok. 80 proc. przypadków chore żyły się odnawiają. Dlatego warto stosować proste metody, które zapobiegają tworzeniu się skrzepów oraz wzmacniają ścianki żył.

W tym celu należy pić dużo wody, najlepiej niegazowanej i niskozmineralizowanej. Zwiększmy też codzienną dawkę aktywności fizycznej: najlepiej dłuższy spacer, pływanie, jeżdżenie na rowerze i bieganie. Warto również wzbogacić naszą dietę w suplementy na bazie naturalnej. Organizm dobrze nawilżony, dotleniony i odżywiony łatwiej poradzi sobie ze szkodliwymi składnikami przemiany materii. Zostaną one wydalone, a nie będą odkładać się na ściankach naczyń żylnych.

 

EJ

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem