Wydanie nr 14 z 2013 r. (2013-04-03)

Policjanci zatrzymali 33-latka, sąd kazał go wypuścić

BIŁGORAJ: KAŻDY MÓWI SWOJE

Mieszkaniec Biłgoraja został zatrzymany po tym, jak uderzył policjanta w twarz i groził funkcjonariuszom, że ich zabije. 33-latek poskarżył się do Sądu Rejonowego w Biłgoraju. Sąd uznał, że zatrzymanie nie było zasadne.

 

Wszystko zaczęło się 7 marca, ok. godz. 1, w Biłgoraju. Chodnikiem przy ul. Kościuszki szło kilku głośno zachowujących się mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli gwizdać.

Policjanci zwrócili im uwagę, że zakłócają ciszę nocną. Jeden z mężczyzn odpowiedział, że wolno mu.

– W trakcie legitymowania był agresywny i groził policjantom, że ich zabije. W pewnym momencie uderzył jednego z nich dłonią w twarz – relacjonuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej komendy policji.

mp

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem