SIATKÓWKA: PRZEJŚĆ KARPATY
– Szóstka zakwalifikowała się do walki o dwa miejsca premiowane awansem do turnieju finałowego. Czy jest pan zadowolony z osiągnięcia zespołu?
– Naprawdę jestem usatysfakcjonowany. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek wiadomo było, że dwa pierwsze zespoły będą poza zasięgiem. My zrealizowaliśmy przedsezonowe założenia.
– Praktycznie do ostatniej serii trudno było przewidzieć, kto będzie rywalem w fazie play off.
– To prawda. O tym, że będą to Karpaty Krosno, które ostatecznie zajęły drugie miejsce, dowiedzieliśmy się dopiero po rozegraniu ostatnich spotkań. Świadczy to o wyrównanym poziomie zespołów z górnej części tabeli. Przypomnę, że wygraliśmy jeden mecz z Karpatami, które dwukrotnie ograły Developresa, a ten z kolei dwukrotnie pokonał nas.
Rozmawiał Andrzej Miazga
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).