Wydanie nr 11 z 2013 r. (2013-03-13)

SZCZEBRZESZYN: JAK ZGINĄŁ?

Przypadkowy przechodzień w ostatnim dniu lutego natknął się na makabryczne znalezisko: zwłoki człowieka. Leżały w przydrożnym rowie, pod wodą.

 

Jak się okazało, to ciało 55-letniego mieszkańca Szczebrzeszyna. Jego zaginięcie na policję dwa dni wcześniej zgłosili członkowie rodziny.

Nie wiadomo, w jakich okolicznościach mężczyzna zmarł. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok, która być może pozwoli ustalić przyczynę zgonu.

MaMaz

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem