Szóstka BRW Biłgoraj – Sandecja Nowy Sącz 3:0 (25:23, 25:17, 25:20)
SIATKÓWKA: VICTORIA BEZ FAJERWERKÓW
Szóstka: Mokrzycka, Szeliga, Wyszomierska, Obszyńska, Żółtańska, Kundera, Czekajska (libero) oraz Leszczyńska, Kapuśniak.
Mecz nie był porywający, a akcje na drugoligowym poziomie należały do rzadkości. Na tablicy często pojawiał się remis, dopiero od stanu 15:13 mocne zbicia Martyny Wyszomierskiej, Darii Kundery i Sylwii Obszyńskiej przyniosły pewne prowadzenie. Po błędach w zagrywce, odbiorze i obronie przewaga gospodyń jednak zaczęła niespodziewanie topnieć. Ostatecznie pierwszy set zakończył się dwupunktową przewagą Szóstki.
Podopieczne Romana Murdzy najlepiej zaprezentowały się w środkowej części drugiego seta. Od stanu 9:6 systematycznie powiększały przewagę, która po atakach Wyszomierskiej wynosiła nawet dziesięć punktów (22:12).
Andrzej Miazga
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).