BIŁGORAJ: BURMISTRZ NIE ZAROBI WIĘCEJ

Radni nie zajmowali się sprawą wynagrodzenia burmistrza Janusza Rosłana. Punkt ten został zdjęty z porządku obrad sesji na prośbę samego zainteresowanego, który mówi, że dotychczasowe wynagrodzenie go satysfakcjonuje.

Z pomysłem podwyżki wynagrodzenia dla Janusza Rosłana wystąpiło kilku radnych. Sprawdzili, ile zarabiają inni burmistrzowie i wójtowie w powiecie biłgorajskim i okazało się, że gospodarz Biłgoraja ma jedno z najniższych uposażeń (8,5 tys. zł brutt). Zaproponowali, by wynagrodzenie burmistrza podwyższyć o 1 tys. zł. Stosowny projekt uchwały został przygotowany na sesję 29 stycznia.

Jednak tuż po rozpoczęciu sesji punkt ten został zdjęty z porządku obrad.

– Burmistrz zwrócił się z taką prośbą. Chociaż ja uważam, że podwyżka mu się należy, ze względu na to, że ma jedno z najniższych wynagrodzeń w regionie – mówi Marian Klecha, przewodniczący Rady Miasta.

mp