Wydanie nr 6 z 2013 r. (2013-02-06)

Wizyta Jarosława Gowina w Zamościu i Tomaszowie Lub.

JAROSŁAW GOWIN W ZAMOŚCIU

– Wierzę, że jestem ostatnim ministrem sprawiedliwości, który odwiedza stary, choć piękny, bo w pałacu, budynek Sądu Okręgowego w Zamościu. Prace przy budowie nowej siedziby postępują w tak szybkim tempie, że może być oddana nie w 2017, jak zakładają plany, a już w 2014 roku – chwalił inwestycję Jarosław Gowin.

Minister przyjechał 30 stycznia na zaproszenie posła Mariusza Grada (PO). W Zamościu spotkał się z Jerzym Rusinem – prezesem zamojskiego Sądu Okręgowego oraz z sędziami, pracownikami sądów i kuratorami sądowymi. W Tomaszowie wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami. Odniósł się do wprowadzonej od stycznia reorganizacji sądów, która przekształciła niektóre sądy rejonowe, np. w Krasnymstawie, w oddział zamiejscowy. Tłumaczył, że ma to służyć wyrównaniu obciążeń sędziów w pracy. – Różnice są drastyczne, w niektórych wielkomiejskich placówkach przypada 7-8 razy więcej spraw w przeliczeniu na sędziego niż w mniejszych sądach – mówił. Zwracał uwagę także na największą bolączkę polskiego wymiaru sprawiedliwości – długi czas oczekiwania na wyrok, na czym cierpią obywatele.
her 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem