GONIMY, ALE INNI NIE STOJĄ
– Województwo lubelskie będzie mieć w tym roku do wydania 1,7 mld zł. To dobry budżet?
– Budżet naszego województwa na rok 2013 rzeczywiście przewiduje 1,7 mld w pozycji „wydatki”, ale mówienie, że tyle mamy do wydania, jest jednak pewnym uproszczeniem. To raczej pieniądze, których województwo będzie potrzebowało, żeby wypełnić wszystkie przewidziane na ten rok zadania. Po stronie dochodów mamy 1,4 mld zł. Jest to budżet bardzo proinwestycyjny. Przypomnę, że według danych zamieszczonych przez dziennik „Rzeczpospolita” największym inwestorem wśród województw jest śląskie. Na inwestycje wyda 1,25 mld zł. Województwo lubelskie, o wiele mniej przecież zasobne, chce wydać na ten cel ponad 1,1 mld zł, co oznacza wzrost o 69 proc. i sytuuje nas na drugim miejscu w Polsce. Tegoroczny budżet jest dobry, bo realny. Nie powoduje groźby zadłużenia województwa powyżej dopuszczalnego poziomu, gwarantuje środki na najważniejsze inwestycje i zadania, przewiduje pewne rezerwy. Jest to 5. co do wysokości budżet w Polsce. Przed nami decydująca faza naprawdę wielkich inwestycji o cywilizacyjnym znaczeniu dla regionu.
– Jakie to będą inwestycje? Sporo dziać się będzie w samym Lublinie...
– Mam nadzieję, że to pytanie nie sugeruje tezy, iż budżet województwa jest jakoś szczególnie zaangażowany w mieście Lublin. Zapewniam, że to nieprawda. Skonstruowaliśmy budżet w sposób zrównoważony w odniesieniu do potrzeb całego regionu. Podejmowane przez nas działania, często obliczone na kilka lat, mają za cel właśnie niwelowanie różnic pomiędzy poszczególnymi częściami regionu. Zacznijmy od poprawy dostępności komunikacyjnej: rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 849 na odcinku Lipsko – Kaczórki, drogi wojewódzkiej nr 865, drogi wojewódzkiej nr 835 Lublin – Wysokie – Biłgoraj – Sieniawa – Przeworsk – Kańczuga – Dynów – Grabownica Starzeńska o dł. 13,2 km, w tym odcinka Frampol – Biłgoraj.
Rozmawiała Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
