Wydanie nr 5 z 2013 r. (2013-01-30)

Tomaszów. Odkąd zabrakło Ukraińców „Laureat” świeci pustkami

KUP SOBIE HOTEL

Niebawem miną dwa lata od czasu, gdy tomaszowscy radni zdecydowali, że miasto powinno pozbyć się hotelu „Laureat”. Magistrat ogłosił kilka przetargów. Zejście z ceny (z 6,5 mln do 4 mln zł) nie pomogło: dotąd nie pojawił się żaden chętny.

– Hotel leży w bardzo dobrej lokalizacji, przy drodze krajowej nr 17, w centrum miasta, niedaleko stąd choćby do Lwowa – zachęca potencjalnych nabywców Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lub. Mówi, że cena, za jaką obecnie oferowany jest hotel (4 mln zł) jest tą, poniżej której samorząd już zejść nie może. – Budynek niewątpliwie potrzebuje inwestora i dobrego managera. Może jednak przynosić dochody – pewny jest burmistrz.

„Laureat” to jeden ze śladów po dawnej tomaszowskiej świetności. Za PRL miasto kilka razy zdobywało tytuł „Mistrza gospodarności”. Jak wspomina Stanisław Koper, który przez kilkanaście lat zarządzał hotelem, szły za tym pieniądze. – Część tych środków postanowiono zainwestować w budowę. Dołożyły się Biuro Obsługi Ruchu Turystycznego oraz PTTK, to była wspólna inwestycja – wspomina.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem