Wydanie nr 5 z 2013 r. (2013-01-30)

Zamość. Administracja i obsługa szkolna żądają podwyżek

MARNE PENSJE

Pracownicy administracji i obsługi szkolnej w Zamościu są coraz bardziej zdeterminowani. Chcą godziwie zarabiać. Od 2011 r. ich skromne pensje nawet nie są waloryzowane. 23 stycznia silna, ponad 100-osobowa reprezentacja obu grup zawodowych spotkała się w siedzibie zamojskiego oddziału ZNP.

Przyszli przedstawiciele wszystkich szkół, przedszkoli i placówek oświatowo-wychowawczych prowadzonych przez zamojski samorząd. Krystyna Korneluk, przewodnicząca Powiatowej Sekcji Pracowników Administracji i Obsługi ZNP, przyznaje, że dotychczas pracownicy szkolnej administracji i obsługi (są zatrudnieni w sumie na 111,6 etatu) co najwyżej po cichu narzekali na swój los. – Teraz są coraz bardziej zdeterminowani – opowiada. – Głodowe pensje nie wystarczają w zasadzie na nic. Chcemy, by władze miasta wysłuchały naszych argumentów, przemawiających za podniesieniem wynagrodzeń. Na spotkanie zaprosimy prezydenta, dyrektora wydziału oświaty oraz dyrektorów miejskich szkół.

Pensje administracji i obsługi szkolnej w Zamościu wynikają z ustaleń zawartych przed laty w ponadzakładowym układzie zbiorowym pracy. Dokument wyróżnia 19 grup zaszeregowania. Wynagrodzenie zasadnicze w najniższej (sprzątaczki) wynosi 1150-1230 zł brutto, w najwyższej (niektóre stanowiska administracyjne) – 1720-2100 zł brutto. Do tego dolicza się 20 proc. premii oraz wysługę lat. Mimo to na rękę wychodzi niewiele. Przykładowo: pracownik administracyjny po 20 latach pracy bierze miesięcznie 1400 zł, woźny – ok. 1300 zł, a sprzątaczka – 1100 zł. Niektórzy pracują w niepełnym wymiarze godzin, więc zarabiają jeszcze mniej.

maw

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

ech 2013-02-03  11:02

zwolnić połowę. drugiej dać 30% podwyżki. i tak nie będą wiedzieli co mają robić.

Tomasz 2013-02-02  04:54

O godziwych podwyżkach zapomnijcie. Nikt nie jest tym zainteresowany, pracodawca ( czytaj dyrektor szkoły ) dla siebie i nauczycieli ma podwyżki zagwarantowane z karty nauczyciela. W imię czego będzie narażał się burmistrzowi, wójtowi walcząc o podwyżki dla swoich w końcu pracowników - dla przyzwoitości , jej dzisiaj już nie ma .

54321 2013-02-01  10:15

Podwyżki (waloryzacja 3 %) jakie miały miejsce w m.Zamość były w 2010r. a nie w 2011 roku, osobiście dostałam 37 zł brutto pracuję( administracja) ponad 25 lat i posiadam wyższe wykształcenie. Może przewidziane podwyżki i zarezerwowane w budżecie dla pracowników UM na 2013r. poszłyby dla pracowników administracji i obsługi szkół , przy założonej waloryzacji 2,7% nasza szkoła uszczupliłaby budżet miasta na około 800,00 zł brutto (dla wszystkich pracowników) przy podwyżkach z 2012r. w UM jest to kwota jaką otrzymały dwie osoby pracujące w Ratuszu... o czym pisaliście w Państwa Tygodniku (w 2012r.) resztę dopiszcie SAMI...... nie chce mi się płakać ani śmiać Pozdrawiam pracowników szkolnej administracji i obsługi PRACOWNIKÓW ZATRUDNIONYCH NA STANOWISKACH URZĘDNICZYCH I STANOWISKACH PRACOWNICZYCH Z USTAWY O PRAC. SAMORZĄDOWYCH O CZYM ZAPEWNE WIEDZĄ RADNI NASZEGO MIASTA JAK I NAJWYŻSZA WŁADZA !!!!!!

nowy 2013-01-31  09:59

pracownicy szkól nie są zaliczani żadnej z grup : do nauczycieli chociaż też pracują w szkołach
ani pracowników samorządowych - bo nie pracują w urzędzie miasta
wszyscy ono podwyżki dostają najwyższy czas również pracowników szkół przyporządkować i traktować godnie a nie tylko wymagać.

ZUZIA 2013-01-31  07:40

A w szkołach wiejskich jest jeszcze gorzej pensja zasadnicza i staż a kto kiedy widział jaką premię.Premia to najwyżej dodanie obowiązków.SZKODA SŁÓW.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem