Wydanie nr 4 z 2013 r. (2013-01-23)

GŁODNI I ZMARZNIĘCI EMERYCI W KOLEJCE PO DARY

To kpina. Jak można w ten sposób traktować ludzi? Stoimy na mrozie godzinami, a nawet nie wiemy, czy dla nas wystarczy – złościli się członkowie Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, którym w czwartek, 17 stycznia, wydawano paczki z darami przekazanymi przez Bank Żywności.

 

W kolejce przy jednej z posesji na ul. Wojska Polskiego w Zamościu stało kilkaset osób.

– Ja tu jestem od 8.30 i nie wiem, kiedy wejdę do środka. Nic nie jadłam. Zmarzłam bardzo – skarżyła się 75-letnia pani Maria. –Cukier i mleko podobno już się skończyły. Nie wiem, co dla mnie zostanie, kiedy dojdę do środka – martwiła się 83-letnia Krystyna Radlińska z Zamościa, która w kolejce stała od trzech godzin. – Powinni to inaczej zorganizować. Podzielić dary, wzywać ludzi na wyznaczone dni, jakieś miejsce zadaszone zorganizować – oburzał się pan Andrzej.

Bronisław Witkowski, szef zamojskiego okręgu PZERiI rozkłada ręce. – Lokal, w którym wydajemy dary, użyczono nam bezpłatnie. Na inny, lepszy nas nie stać. Bardzo współczuję tym, którzy musieli w takiej kolejce stać. Ale kiedy zadzwonili z Lublina, że mamy coś do wzięcia, to miałem odmówić tylko dlatego, że zima? Przecież wszystko by wtedy przepadło – tłumaczy.

Tekst i fot. (ak)

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

nowy 2013-01-24  09:20

Niby biedni a tacy wygodni..

BOOBEE3 2013-01-23  06:26

OBURZENIE ZEBRANYCH SPOWODOWANE BYŁO TYM, ŻE ROBIONO IM ZDJĘCIA. A RÓŻNI TAM LUDZIE BYLI...OJ, RÓŻNI

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem