Są wizytówką firmy, łączą wdzięk gospodyni i umiejętność negocjatora. 25 stycznia obchodzą swoje święto
SEKRETARKA: PRAWA RĘKA SZEFA
– To jedno z kluczowych stanowisk w każdej firmie. Kompletnie odmienne od panujących wciąż jeszcze stereotypów, że sekretarka to podkasana dwudziestolatka, parząca kawę i plotkująca przez telefon – mówi Agnieszka Korach z Akademii Asystentek i Sekretarek. – Dziś sekretarka to dobrze wykształcony menadżer na obcasach, choć bez dekoltów, mini i świecącej biżuterii, a w stylu klasycznej elegancji. Prawa ręka szefa.
– Bez pani Beatki (Bartosiewicz) nie wyobrażam sobie pracy. Umówi spotkanie, prowadzi kalendarz, odpowie na e-maile, ogarnie interesantów, biuro, pocztę. Merytoryczna, odpowiedzialna i doskonale zorganizowana. Do tego sympatyczna – chwali swoją sekretarkę Jan Kowalczyk, starosta tomaszowski. Za jego kadencji to już trzecia (wcześniej były panie Ela i Agatka).
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).