Wydanie nr 2 z 2013 r. (2013-01-09)
Odszedł Bronek, najbardziej znane Dziecko Zamojszczyzny
POŻEGNANIE PEKOSIŃSKIEGO
Szach i mat – śmierć zagrała z Bronkiem ostatnią partię. Wygrała ze zdolnym szachistą, sierotą – symbolem, który przefujarzył swoje życie. Zaszachowała bohatera reportaży radiowych, książki oraz filmu fabularnego. Bronek miał... chyba 73 lata, może więcej, a może mniej.
Jego życie zgasło 2 stycznia – to pewne, tak jak jego sieroctwo i garb. Pierwsze lata życia Bronisława Pekosińskiego pozostają tajemnicą. Bronek zaczyna się w ochronce w Zwierzyńcu – nie wiadomo, skąd się tam właściwie wziął, kim byli jego rodzice, kiedy się urodził, jak się nazywał. Wmawiał sobie, że to mamusia przerzuciła go, jako maleńkie dziecko, przez obozowe druty, by go ratować.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).