Mieszkańcy nie podłączają się do kanalizacji. Może być poważny kłopot
TYSZOWCE: NORWESKI KANAŁ?
Budowę ostatniego etapu kanalizacji ulic Jaśminowej, Słonecznej, Wielkiej, 3 Maja, Średniej, Małej, Polnej, Kątek i Armii Krajowej w Tyszowcach gmina zakończyła ponad miesiąc temu. - Od kilku miesięcy apelujemy do mieszkańców, by podpisywali umowy na odbiór nieczystości płynnych. Taki obowiązek mają wszyscy ci, którzy nie posiadają przydomowych oczyszczalni ścieków. Tymczasem umowy zawarło dopiero połowa mieszkańców ulic, przy których powstała „norweska” kanalizacja. Dotąd nie chciałem naciskać, ale sytuacja robi się poważna – mówi burmistrz Mariusz Zając.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).