Wydanie nr 49 z 2012 r. (2012-12-05)

Krzysztof Konopa

MIKOŁAJ 2012

Że Mikołaj jest na świecie – daję głowę!

Że roboty ma od groma – to rzecz prosta.

Mógłby ruszyć w kraj dziś w nocy o zerowej,

Zaczął wcześniej (aktualny stan autostrad).

 

Tradycyjnie daje rózgi, suweniry.

Wedle zasług (nie, broń Boże, według gustu)

Na Warszawę pchnął z rózgami cztery tiry,

Więc wyczerpał się krajowy zapas chrustu.

 

Z prezentami też cieniutko dziś, cholera!

Mikusiowi od frasunku pęka głowa.

Stan gotówki – mówmy szczerze – bliski zera.

(W Amber Gold naiwnie grosz zainwestował).

 

Dramatycznie się posunął święty w leciech...

Nogi nie te i serducho też już stare...

A tu coraz krótsza kołdra w NFZ-ecie,

Specjalista osiągalny za lat parę...

 

Jest Mikołaj! Mimo wszystko, mimo plotek!

Spodziewajcie się prezentów duzi, mali!

(Standardowych: kowadełko tudzież młotek,

Byśmy społem naszą biedę poklepali).

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Barbara 2012-12-11  08:52

Wiersz Konopy dobry i Piotra P. również, a oto mój wierszyk, który jest na mym blogu: HumorWRymach.blog.pl. Zapraszam

MIKOŁAJ
Dziś Mikołaj nie przybędzie
jak co roku po kolędzie,
już nie może darów dawać,
fiskus tego mu zabrania,
no, bo VAT-u nie naliczał,
pójdzie siedzieć on do kicia,
przez to u nas nie zagości.
Jest już syndyk upadłości.

Piotr P. 2012-12-05  08:08

Ciężki żywot ma Mikołaj w naszych czasach
jedni płaczą, drudzy mruczą: "O cholera"
bowiem święty w rozklejonych adidasach
pod świątynią na te paczki datki zbiera.

Wszyscy listy piszą długie do świętego
ja chcę tego, on tamtego, oni tą
i choć często nie wystarcza do pierwszego
to prezenty z Rovaniemi zawsze są.

Brnie Mikołaj poprzez lasy poprzez bory
worek dźwiga, w worku paczek zestaw cały
choć nie wierzą dzisiaj w niego już bachory
i niektórym wielkie rózgi by się zdały.

dwa życzenia dziś przychodzą mi do głowy
na spełnienie ani widu ani słychu:
rymów wyzbyć się okrutnych z Częstochowy
i z Konopą coś napisać na STRYCHU

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem