Mnożą się firmy, które w profesjonalny sposób zachęcają do zakupu „atrakcyjnych” produktów w cenie kilkakrotnie wyższej od rynkowej
KOŁDRA ZA 3000 ZŁ
– Jesień, czas się dłuży, co szkodzi zobaczyć – namówiła męża, choć kupować niczego nie miała zamiaru. Takich jak oni par na pokaz przyszło kilkanaście. Mili organizatorzy, darmowy obiad, upominek (poduszki terapeutyczne). No i prezentacja cudownej kołdry. Podczas kilkugodzinnego wykładu okazało się, że wszelkich dolegliwości można się pozbyć za jedyne 600 zł! Nie trzeba było płacić od ręki, wystarczyło zapisać się na listę (z dowodem osobistym), okazać odcinek emerytury, rozłożyć na korzystne raty.
Czego się nie robi dla zdrowia?
Jadwiga Hereta, Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Tydzień temu na rynku nowego miasta zatrzymał się bus z którego wysiadło około10 osób bliżej nieokreślonej narodowości .Każda z tych osób oferowała kołdrę i poduszeczkę z owczej wełny za cenę 150 zł.Po około dwu godzinach nie znajdując nabywców. a widocznie tyle mieli czasu dodalszej podróży gotowi byli na sprzedaż tychże kołder za 70 zł. Z tego wniosek że cena za jaką ją kupili licząc na zarobek oscylule w tych granicach.
Hienami można nazwać wszystkich którzy zarabiają na sprzedaży np. Pani która prowadzi ekskluzywny sklep towar kupuje w Wólce Kosowskiej pod Warszawą za małe pieniądze, a potem sprzedaje jako oryginały z przebitką 300%. Nie oceniajcie wszystkich tą samą miara !!! A i życzę Wesołych Świąt wszystkim tym którzy żyją na rodziców rencie bo sami są za leniwi aby pójść do pracy.
CO ZA GŁUPI NARÓD , KIEDY ZROZUMIE, ŻE NIC NIE MA ZA DARMO !!!!!!!! ZA PIĘKNIE POMALOWANE BLOKI TEŻ BĘDĄ PŁACIĆ ONI, A NIE SÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA CZY PREZES !!!
to nie sa ludzie,to sa hieny,zeruja na starszych.kiedys bylem z moja babcia ze slaska na podobnym pokazie,to czo ci oszusci proponuja,to czyste badziewie.wtedy oferowali takze niby cudowne koce,tylko ze byly tansze,powiedzialem ze te same koce mozna bylo kupic w hipermakecie za 135 zlotych,oni oferowali po 1100.ten kto nie mial pieniedzy oferowali zakup na raty.poprosilem prezentera o ta umowe,ktora mialaby byc kredytowana,o wglad abym mogl ja dokladnie przeczytac,odmowiono.dlatego ludzie nie powinni chodzic na takie pokazy.z daleka czuc oszustwo.