III liga. Orlęta Radzyń Podlaski – Tomasovia 0:2 (0:1)
DOGONILI SANOK
Bramki: Wawryca 3' i 48'. Żółte kartki: Szymala – Bojarczuk. Sędziował: Mateusz Złotnicki z Lublina. Widzów: 400. Orlęta: Stężała – Leszkiewicz, Zarzecki (68' Nowik), Kazubski, Szymala (89' Mirończuk) – Byś (74' Ptaszyński), Pliszka, Struk (46' Król), Zmorzyński – Sobiczewski, Hołoweńko. Tomasovia: Bartoszyk – Bojarczuk, Chwała, Zatorski, Skiba – Głaz, Paskiw, Kozyra (85' Baran), Słotwiński – Żurawski (67' Nowosad), Wawryca (71' Mazurkiewicz).
Bohaterem meczu był bez wątpienia Przemysław Wawryca, strzelec obu goli. Co ciekawe, 24-latek wskoczył do meczowej jedenastki niemal w ostatniej chwili. Trener Bogdan Bławacki przyznał, że kilka dni przed meczem planował desygnować na boisko Norberta Raczkiewicza.
kk
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).