Wydanie nr 30 z 2012 r. (2012-07-25)

Tomaszów. Były prezes PGKiM twierdzi, że bezprawnie pozbawiono go stanowiska

PREZES W SĄDZIE

Andrzej S., odwołany w marcu tego roku z funkcji prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Tomaszowie Lub. (pełnił ją od 2004 r.), uważa, że usunięcie go ze stanowiska mogło być bezprawne. Sprawa toczy się w sądzie pracy.

Bezprawne, bo – jak wynika z pozwu złożonego w sądzie przeciwko pracodawcy, PGKiM (to spółka, w której udziałowcem większościowym jest miasto Tomaszów Lub.) – odwołała go Rada Nadzorcza, która w dniu odwołania... nie istniała. A skoro nie istniała, nie mogła ani odwołać starego, ani powołać nowego prezesa. Jak to możliwe?

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem