Wydanie nr 21 z 2012 r. (2012-05-23)

Zamojska straż pożarna jest najstarszą jednostką w regionie. Właśnie świętuje jubileusz 130-lecia

DO POŻARU, POWODZI I OS

Sekcja toporników, sekcja sikawkowa, grupa obsługi beczkowozów konnych, konwi i wiader. I druh, który z całych sił bił w kościelne dzwony – tak funkcjonowała pierwsza Zamojska Straż Ogniowa. Założył ją 30 czerwca 1882 r. i był jej pierwszym prezesem słynny zamojski aptekarz Karol Kłossowski.

Dziś trudno sobie wyobrazić wyjazd do pożaru wozem wyposażonym tylko w sikawki ręczne i toporki czy akcję, podczas której jedni gasili płonący dom (większość była drewniana, pokryta strzechą), inni w tym czasie rozbierali budynki sąsiednie, żeby z dymem nie poszła cała wieś.
her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem