Wydanie nr 21 z 2012 r. (2012-05-23)

POZNAJ PRAWO

Pytanie: Od kilku lat mam problem z sąsiadem. Kłopot polega na tym, że z drzew rosnących na jego działce niekiedy się łamią gałęzie i spadają na moją działkę. Czy w związku z tym mam prawo żądać od sąsiada, aby to posprzątał? A jeżeli tak to czy do uprzątnięcia, a więc i wejścia na moją działkę potrzebna jest moja zgoda?

 

Rozwiązanie powyższego problemu znajduje się w przepisach kodeksu cywilnego (art. 222 i nast.) dotyczących ochrony własności. Zgodnie z art. 222 § 2 k.c., właścicielowi nieruchomości służy roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń, jeżeli prawo własności naruszane jest w inny sposób niż przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą.

TOMASZ GABRYLEWICZ

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem