Wydanie 41 z dnia 11 października 2006 r. (2006-10-11)

Mamy swoją „Pogodynkę” w TVN Meteo. Nie dość, że nasza, to jeszcze jedna z najpiękniejszych w Polsce

„CHMURKA” DOROTA

Niespodzianki pogodowe nie powinny zaskoczyć mieszkańców Zamojszczyzny. Przynajmniej te, zapowiadane w TVN. Pogodę prezentuje tam finalistka konkursu Miss Polonia - Dorota Gardias z Tomaszowa Lubelskiego.

- Jesień będzie ciepła, sucha i pogodna, przynajmniej ta do połowy października - słychać znajomy głos prezenterki, zapowiadającej prognozę pogody w TVN. - Potem trochę popada, ale powinno być jeszcze ciepło. A takie warunki, to wysyp grzybów, zwłaszcza w lasach roztoczańskich.

I jak tu nie jechać na Roztocze, jak nie uwierzyć zachętom pani Doroty? Mieszkańcy Zamojszczyzny znają ją doskonale. Najpierw z konkursów piękności. Wygrywała wszystkie po kolei. Zdobyła tytuł Miss Tomaszowa Lubelskiego, za najpiękniejszą uznano ją podczas krasnostawskich Chmielaków. Była także zdobywczynią tytułu Miss Polonia Super Model oraz finalistką konkursu Miss Polonia '99. Przez ostatnie 5 lat pracowała w lubelskim oddziale TVP3, pełniła funkcję urokliwej „Chmurki". To od niej dowiadywaliśmy się, jaka będzie pogoda na Lubelszczyźnie.

- Planowałam rozstać się z Lublinem i akurat dowiedziałam się, że TVN Meteo poszukuje prezenterów. Było to dla mnie wyzwanie, ale postanowiłam spróbować - mówi Dorota Gardias. Udało się. Nasza „Pogodynka" przypadła do gustu komisji oceniającej kandydatki (oceniano prezencję, dykcję, zachowanie przed kamerą, urodę, wdzięk i własny styl w prezentowaniu informacji). Została przyjęta w połowie czerwca. Dorota jest najmłodszą prezenterką w TVN Meteo. Dołączyła do prezentujących już pogodę: Agnieszki Górniakowskiej, Omeny Mensah, Agnieszki Cegielskiej, Huberta Radzikowskiego i Bartłomieja Jędrzejaka. Pracuje także z jednym z najbardziej popularnych „Wicherków", czyli z Tomaszem Zubilewiczem.

- Każdy go lubi. W pracy jest taki, jak na wizji. Wesoły, dowcipny i bardzo życzliwy. Gdy pojawia się w redakcji, zawsze robi się wesoło. Zapominam o tremie, która wciąż towarzyszy mi przed kamerą - opowiada pani Dorota. - Rozładowanie stresu jest ważne. Przecież muszę być pogodna, gdy mówię o pogodzie.

her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem