JAZDA NA CNG

Miejski Zakład Komunikacji w Zamościu uruchomił punkt montażu instalacji CNG (Compressed Natural Gas). Niewykluczone więc, że po drogach Zamojszczyzny będzie jeździło coraz więcej samochodów zasilanych metanem, który określany jest jako paliwo XXI wieku.

Sprężony gaz ziemny jest najtańszym paliwem oferowanym na rynku. Za metr sześc. trzeba zapłacić 1,64 zł. Ceny innych paliw są znacznie wyższe - za gaz LPG płaci się 2-2,20 zł, a za benzynę 95-oktanową ok. 4 zł.

Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że zużycie gazu CNG w stosunku do benzyny jest porównywalne, eksploatacja samochodu na metan będzie znacznie tańsza.

Konkretny przykład. Jeździmy autem z silnikiem benzynowym, spalającym średnio 10 litrów paliwa na 100 km. Pokonanie tego dystansu będzie więc nas kosztowało  ok. 40 zł. Po założeniu instalacji LPG koszty paliwa spadną do ok. 25 zł na 100 km (zużycie gazu LPG w stosunku do benzyny jest o ok. 10-15 proc. wyższe). Gaz CNG jest bezkonkurencyjny: przejechanie 100 km autem napędzanym metanem kosztuje zaledwie ok. 16,5 zł. Jak widać, oszczędności są bardzo duże.  

Mając samochód zasilany CNG, w dalszym ciągu musimy się jednak liczyć z tym, że będziemy mieli problemy z tankowaniem. W naszym kraju jest bowiem tylko kilkanaście ogólnodostępnych stacji CNG (ich wykaz można znaleźć na internetowej stronie www.infogaz.pl). Pocieszające jest to, że przybywa nowych. Jeszcze w listopadzie tego roku CNG będzie można zatankować w Lublinie.

- Zakładamy instalacje CNG we wszystkich autach o masie własnej do 3,5 tony, wyposażonych w silniki benzynowe - informuje Zbigniew Białowolski, z-ca dyrektora ds. Technicznych w MZK.

Niestety, koszty instalacji są w dalszym ciągu bardzo wysokie.

kk