Stal Poniatowa - Łada Biłgoraj 0:0
PODZIAŁ PUNKTÓW
Atut własnego boiska sprawił, że wicelider tabeli zaczął ofensywnie, ale goście nie byli dłużni i już w 10. min stworzyli sytuację bramkową. Na pozycji strzeleckiej znalazł się Furlepa, lecz swą wyższość pokazał doświadczony Ziółkowski. Dziesięć minut później Białek dośrodkował z ostrego kąta, ale nikt nie zamknął szybkiej akcji. Jeszcze przed przerwą ten sam zawodnik strzelił z kilkunastu metrów, lecz na linii lotu piłki znalazł się obrońca Stali. Gospodarze bramce Łady zagrozili po rzucie rożnym, a piłka skierowana głową przez Wyroślaka minimalnie minęła bramkę Fokina.
Po przerwie zaznaczyła się przewaga gości, a bliski uzyskania w 62. minucie był Białek. Jednak i tym razem lepszy okazał się rutynowany bramkarz Stali.
abm
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży