Wydanie nr 52 z 2011 r. (2011-12-28)
Rozgrzewający seans dla ciała
HERBATKA W WANNIE
Chłodny, zimowy wieczór to najlepsza pora na rozgrzanie zziębniętego ciała. Ciepłe kąpiele, aromatyczne przyprawy i odpowiednie kosmetyki pozwolą nam szybko zapomnieć o mrozie i wietrze, które czyhają na nas za oknem.
Taka już natura zimy, że oprócz wspaniałych świąt niesie ze sobą zimne powietrze, kłopoty z urodą i przeziębienia. Można jednak sobie z tym poradzić. Po powrocie do domu ogrzewamy przemarznięte części ciała powoli, by nie narazić ich na szok termiczny. Dzieje się tak np. gdy dotykamy gorących kaloryferów, co może prowadzić nawet do uszkodzenia tkanek.
AKPA
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).