Krzysztof Konopa
DZIEŃ DZIECKA
Że odwołan znowu koniec świata,
(W obliczeniach cosik nie wyszło)
Świętujemy Dzień Małolata
Między Odrą, Bugiem, nad Wisłą.
Siła wyższa i szczytne cele.
Chudsze konta... Cieńsze portfele...
Rodzicieli taki dzień stresuje...
Dziadków, wujków, całą rodzinę...
Dzisiaj dziecko nieźle kombinuje –
Nie wykręcisz się lodami, kinem...
A Dzień Dziecka – jak każde święto –
Nic nie znaczy wszak bez prezentów.
Więc rodzina znów szeregi zwiera –
Niech się cieszy bobasek milutki!
Niech zasiada do komputera
Kupionego z familijnej zrzutki!
(Tu się sprawdza – gdy idzie o kasę –
Powiedzenie: wszystkie dzieci są nasze)
Lecz ostrzegam: to początek schodów!
– Dziś komputer, najnowsza z komórek,
Gdy dorośnie – przyszłość narodu –
Zechce dostać wypasioną furę...
(Lub zamiennie – może być chata)
Niech się święci Dzień Małolata!
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).