10 STOPIEŃ ZASILANIA

Upały mogą być przyczyną problemów z dostawą energii. Już teraz Polska ograniczyła eksport elektryczności i zaczęto ją importować ze Szwecji kablem ułożonym na dnie Bałtyku. Czy problemy z dostawą energii mogą wystąpić na Zamojszczyźnie?

Upał może mieć duży wpływ na działalność systemów elektroenergetycznych. Podczas występowania wysokich temperatur wzrasta zapotrzebowanie na energię. Częściej pracują lodówki i zamrażarki. W upał włączamy wiatraki i systemy chłodzące, które pobierają energię w znacznych ilościach. Przez ostatnie lata zapotrzebowanie to wzrastało w niewielkim stopniu, zazwyczaj tylko o 1 lub 3 proc. Rekordowym okazał się tegoroczny lipiec, w którym zapotrzebowanie wzrosło aż o 10 proc. Elektrownie krajowe nie posiadają aż takich rezerw, by zaspokoić obecne potrzeby. Może się okazać, że konieczne będzie wprowadzenie ograniczeń w dostawie energii elektrycznej. Wtedy w mediach należy spodziewać się komunikatów o obowiązujących danego dnia stopniach zasilania. Decydować o tym miałby rząd na wniosek ministra gospodarki.

Wprowadzenie wyższego stopnia zasilania skutkować może wyłączeniem dostaw prądu lub ich ograniczeniem.

Nigdy w Polsce nie było w lipcu takich temperatur, które można przyrównać do tych w Afryce.  - Urządzenia energetyczne, czyli turbiny oraz sieci przesyłowe, nie są obliczone na tak wysokie i długotrwałe upały - powiedział TZ Czesław Mackiewicz, ekspert z Polskiego Stowarzyszenia Energetyków. - Problemy z sieciami przesyłowymi polegają na tym, że wysokiej temperatury nie wytrzymują kable, które pod wpływem temperatury i własnego ciężaru wyciągają się na bardzo niebezpieczną odległość od ziemi.

Wiele elektrowni ma opracowany system chłodzenia z wykorzystaniem wody z naturalnych zbiorników. Ta jednak też nagrzewa się do wysokich temperatur i staje się bezużyteczna jako chłodziwo. Wtedy elektrownie  nie mogą pracować pełną mocą.

Czy w związku z tym Zamojszczyźnie grozi ograniczenie dostaw prądu?

wues