Wystarczą małe grosze, a można ulżyć w cierpieniu choremu Mateuszowi z Horyszowa
PROCENT RADOŚCI
Poważną chorobę u Mateusza lekarze stwierdzili, gdy miał 7 lat. Ale cierpiał od urodzenia: więcej czasu spędzał w szpitalu niż w domu. Ciągłe zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc. Alergia pokarmowa – miała być przyczyną niedomagań dziecka. Chłopczyk miesiąc w miesiąc jeździł na specjalne zabiegi do kliniki w Lublinie i Warszawie. Aż znaleziono przyczynę: mukowiscydoza – nieuleczalna choroba genetyczna (nie zaraźliwa), która charakteryzuje się włóknieniem płuc i oskrzeli, co prowadzi do ich marskości i niewydolności oddechowej.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).