Wydanie 46/2010 (2010-11-17)

Jeszcze tylko kilka tygodni zostało szefom samorządów na wykorzystanie urlopów. Jeżeli tego nie zrobią, po zakończeniu kadencji otrzymają ekwiwalenty

BEZCENNY URLOP

Jedni traktują urlop jak świętość, innym szkoda opuścić w pracy choćby jeden dzień. Ci drudzy są w mniejszości, ale osiągają czasem imponujące wyniki. W ścisłej czołówce samorządowców pracoholików są: wójt Aleksandrowa i burmistrz Frampola, dalej wójtowie Trzeszczan, Księżpola i Mircza oraz burmistrzowie Tomaszowa Lub. i Szczebrzeszyna. Wszyscy zaoszczędzili po kilkadziesiąt dni urlopu. Jeżeli nie wykorzystają go w najbliższym czasie, otrzymają po 20-40 tys. zł ekwiwalentu.

 

Oczywiście jeżeli przegrają wybory. Jeżeli je wygrają i zobowiążą się, że wykorzystają urlopy w czasie kolejnej umowy o pracę (w tym wypadku w czasie kolejnej kadencji), będą mogli zrezygnować z ekwiwalentów. Jednak przegrani powinni otrzymać pieniądze ostatniego dnia przed zaprzysiężeniem nowego wójta czy burmistrza. Niektórym będą się należeć okrągłe sumki.

Rekordzistą w chomikowaniu urlopu jest Józef Biały, wójt Aleksandrowa. Ma jeszcze do wykorzystania 87 dni. Sam przyznaje, że na dłuższym urlopie był ostatnio w 2007 r., gdy wybrał się na 17 dni do USA, w odwiedziny do syna. Gdyby mieszkańcy gminy 21 listopada nie wybrali go ponownie wójtem, zainkasowałby ponad 40 tys. zł ekwiwalentu.

au, (ar) 

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

obserwator 2010-11-18  22:42

Lipa z tymi urlopami i zapracowaniem wójtów czy burmistrzów.
Wszystkie swoje niezbędne czynności wykonują w godzinach pracy, czy to wyjazdy w celach prywatnych do Lublina, Zamoscia czy Kaczych Dołów lub na inne grzybki lub kobitki. Biora do tego jeszcze diety i wykorzystują samochody służbowe.
Nie ma na nich żadnego bata, jest to chore tak i całe nasze Państwo. zaś wy dziennikarze przechodzicie obok tego obojetnie i z podziwem dla ich oddania dla dobra ogółu.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem