Wydanie 43/2010 (2010-10-27)

Skok na bank, czyli już byli w ogródku...

DZIECI OLSENA

W Rachaniach rozegrały się sceny niczym z filmu ?Gang Olsena?. Złodzieje włamali się do Banku Spółdzielczego, ale sejfu nie rozpruli, bo musieli uciekać przed ochroną.

 

Złodziejom marzyła się fortuna, a ich celem był sejf w Banku Spółdzielczym w Rachaniach. Plan mieli perfekcyjny, jednak trochę gorzej poszło z wykonaniem.

19 października przed północą zjawili się przy bankiem. Łomem wyłamali okno do sali operacyjnej. Poszło im sprawnie, bo nie było krat, a tylko folia antywłamaniowa. W środku stanęli przed drzwiami obitymi blachą, które prowadziły do pomieszczenia z sejfem.

mp

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem