Wydanie 37/2010 (2010-09-15)

Lubycza Król. Szkoła nie potrzebuje tak wielkiego internatu

JAK KANIA DŻDŻU...

Tak tomaszowski powiat wyczekuje inwestora, który miałby pomysł (i pieniądze) na zagospodarowanie olbrzymiego internatu lubyckiego ZS nr 6.

Budynek postawiono jeszcze w czasach, gdy szkoła była oblegana. Bywało, że mieszkało tu ok. 600 młodych ludzi. Potem przez jakiś czas uchodźcy z Czeczenii. - Dochody z wynajmu były niezłe, do naszego budżetu trafiło ok. 300 tys. zł - mówi sekretarz powiatu Stanisław Cisło. Ale wkrótce okazało się, że Urzędowi ds. Cudzoziemców nie opłaca się utrzymywać w naszym regionie ośrodka.
MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem