DROGI(E) PIENIĄDZE

40 mln zł ? tyle w tym roku spłynie z unijnej kasy na inwestycje w powiecie tomaszowskim. Nawet oponenci obecnych władz powiatowych przyznają (polemizując jednak, kto jest ojcem owego sukcesu), że to prawdziwy skok inwestycyjny w porównaniu do minionych lat.

W związku z tym w rankingu tworzonym na bieżąco przez Związek Powiatów Polskich tomaszowski zajmuje obecnie pierwszą lokatę w województwie, w kraju - 18.

Taki zastrzyk gotówki nie mógł się nie przełożyć na wysokość budżetu, także rekordową w tym roku: planowane dochody to ponad 93,35 mln zł, wydatki - 111,59 mln zł. Zakładany deficyt - ponad 18,3 mln zł.

- Przyjęliśmy zasadę szukania środków zewnętrznych, nie martwiąc się o wkład własny - starosta Jan Kowalczyk wyjaśnia, że woli duży deficyt budżetowy i kredyty niż nicnierobienie. Przyznaje, że obecny Zarząd Powiatu trafił na dobry czas - wysyp środków unijnych z RPO. Ale należy też przyznać starostwu, że ten dobry czas dobrze wykorzystuje.

MaMaz